Witam,

od niedawna mój sansui zaczął szumieć.Jak ustawie potka od głośności na zero to z kolumn wydobywa się szum tak ze nie trzeba ucha do kolumn przykładać, szum ten również słychać jak muzyka gra cicho.dodam że wcześniej nic podobnego się nie działo i sprzęcik dalej gra tylko te szumy....Prosze o porade:)

Jeśli szumy przyszły nagle same z siebie do bym zaczął od sprawdzenia zimnych lutów i kondensatorów

zgadzam sie - metoda na opukiwanie

dokładnie, zaczęło się samo z siebie. co znaczy "opukiwanie"?

Ja z reguły robię to w ten sposób, że biore śrubokręt i "opukuję" nim elementy lub też od dołu luty. Tylko rączką śrubokręta, nie metalowym końcem żeby przy koazji nie narobic zwarć. Robię to na włączonym sprzęcie i słucham czy coś się przy pukaniu nie "odezwie" TO jest najprostsza metoda. W ten spsoób udało mi sie juz znaleźć i naprawić parę błędów.

dokładnie tak , byle ostrożnie

raczej sam w to nie bede sie bawił - żeby nie narobic wiecej problemów. mozecie kogos polecic z okolic warszawy lub samej warszawy?zeby oddac w dobre rece

Podłączam się do zapytania... Sam chetnie oddałbym kilka moich sprzętów do dobrego fachmana w ok. Warszawy bo niestety mnie pare problemów przerasta.

problem polega na tym aby była to jeszcze zaufana osoba ...
przykro mi to stwierdzić ale w większości to kombinatorzy z małą wiedzą, którzy chcieliby tylko wymieniać bezpieczniki...

Pytanie czy w obydwu kanałach szumi tak samo?
Jeśli tak i szum się pojawił nagle to być może zakłócenia lecą z zasilacza.
Mało prawdopodobne, żeby bezpośrednio w torze audio w tym samym momencie coś
"puściło". Z okolic W-wy to np. ja jestem.