Witam.
Jak u was koledzy zaczeła się przygoda,pasja ze sprzętem vintage?
Ja pamiętam jak dostałem kolumny od rodziców (długo prosiłem)tonsil fenix no ale jak podłączyłem do wieży o mocy 2razy5Wat
to jakoś nie tak grało,no i kolega sprzedał mi wzmacniacz Unitry AIDA AWS 103 i dalej to już poleciało
P.S.Unitre mam do dziś
Na wzmacniacz sam zarobiłem,przy truskawkach ale mnie plecy bolały:laugh:

...ja zostałem zaszczepiony przez ojca, który lubi sobie podłubac w starym sprzeciku,
nerwusek pieroński z Niego, ale jak zasiadzie do takiego starego gada to potrafi przy nim dłubac i miesiac ,
Moja przygoda zaczeła sie z kolekcjonerstwem jakies niecałe 3 lata temu, wiec niezbyt długo - wiem ze sa tacy co kolekcjonuja ponad 20 lat.

Powiem szczerze że aż się boje myśleć ile tego gadziajstwa udało sie komus nagromadzic przez np. 20 lat ,

Cała przygoda zaczeła sie od Saby model 9120.
Generalnie mam do tej firmy słabosc, bardzo niedoceniona przez wszystkich a moge cos na ten temat powiedziec bo mam z 15 sztuk samych amplitunerów Saby i oczywiscie wszystkie słuchałem badz słucham obecnie.

dzisiaj kazda złotówka jest odkładana na sprzet ,

Ja kolekcjonerem to niejestem,poprostu moje audio składa się z klocków vintage.Piootrze,to
masz troche klocków,mam pytanko,może dziwne ale gdzie składujesz swoje audio.Wiem z praktyki,
że troche miejsca nato potrzeba?

... dla chcacego nic trudengo ,
w mieszkaniu 3 pokojowym w bloku, ale pewnie niedługo zostanie przerobione na 2 pokojnie własnie ze wzgledu na klasyki,
kolekcjonuje klasyki, ale nie sa to jakies bardzo szczególne białe kruki jakie posiadaja niektórzy kolekcjonerzy, daleko mi do tego i niestety fundusze nie pozwalaja, chyba kazdy wie jakie sa realia.

...sa to przewaznie sprzety do 1000 zł tak moge to "najgorzej" przedmiotowo okreslic, ale chyba najbardziej obrazowo...

Jako ze przygoda ta zaczeła sie nie tak dawno, jeszcze wiele do poznania i wiele do posłuchania.
Przyznam ze najwieksza słabosc mam do amplitunerów.

no tak ta kasa.......
lepsze masz warunki niż ja,dwa pokoje w bloku ale jeden to mojego synka więc odpada ale jakoś daje rade.

W mom wypadku sprawa wyglada bardzo prostacko => sprzetem stereo bawie sie juz ponad 25 lat na zasadzie przyjemne z pozyecznym , czytaj kupie , sprzedam zamienie. Przez te lata przerzucilem juz tyle klamotow ze gdybym chial zostawic wszystkie musialbym mieszkac w magazymie hipermarketu. Jeszce 10 lat temu rozne baiale kruki mozna bylo kupic za 1/3 ich dzisiejszej wartosci wiec bylo mi w wielu wypadkach lzej. Poniewaz rozpatruje przydatnosc klockow pod wzgledem brzmieniowym na pierwszym miejscu a dopiero na znacznie dalszym planie w kontekscie kolekcjonerskim z tego powodu w domu pozostaly wylacznie klocki z topowej oferty oferujace sound na poziomie zarezerwowanym dla dzisiejszych zabawek z baaardzo wysokiej polki cenowej. Na " eksponaty" nie mam miejsca ani za wiele czasu poniewaz rowniez borykam sie z problemami lokalowymi , brakiem czasu i...od czasu do czasu z zona Jako ze w dalszym ciagu do hobby podchodze pragmatycznie w domu zostaly juz tylko najlepsze i najlepiej utrzymane zabawki. Szkoda czasu na klamoty , ktorych i tak nie uzywam i nie mam z ich posiadania zadnej frajdy poza tym ze zajmuja mi moiejsce i musze je odkurzac

powoli dochodze do podobnego wniosku, ale szkoda mi kazdego klamota, zwlaszcza jezeli spedzi sie czasem nad takowym 3 tygodnie , satysfakcja niesamowita...

Satysfakcja owszem masz racje ale te składowanie to problem jak dlamnie no i żona-jak napisał Patrick.
Choć już i tak jest wyrozumiała.......

Ja z bratem na początku lat 70tych kupiliśmy polski gramofon WG 581fs (stereo-walizkowa obudowa).potem Kleopatra ,a następnie inne polskie i potem już zachodnie zabawki. Obecnie cd McIntosh 201, lampa Black Horse Mini-Skorpiona, gramiak Project 6/9 iwysokoskuteczne kolumienki (też Skorpiona).W tej chwili nie oglądam się specjanie za sprzętem tylko za muzyką ito mnie najbardzie teraz cieszy ,czego i Wam życzę

Kolego butcher1959 moze zamiescisz swoja kolekcje na audiofilku w KOLEKCJACH moze opstrykasz swoje cacusza z jakims opisikiem - chetnie pociesze oko - mysle ze inni rowniez

co Ty na to ??