Sama firma nie gwarantuje długiej niezawodnej eksploatacji sprzętu.Jak przykład niech posłuży firma Sansui i Pioneer.
Zarówno jedna , jak i druga produkowała zacne zestawy głośnikowe.Byłem już o krok od zakupu jednych z najwyższych modeli firmy Pioneer, ale w końcu nic z tego nie wyszło.I ostatecznie stałem się posiadaczem topowych sansui SP-X9. Pionieer, którego miałem na oku, też był wielodrożną konstrukcją z ogromnym głośnikiem basowym.Co je tak naprawdę rózniło?Pomijam brzmienie,choć zapewne było na podobnym bardzo wysokim poziomie.Istotną z racji ich wieku różnicą było zawieszenie membrany .Sansui stosuje zawieszenie płócienne ,praktycznie wieczne,a Pioneer gąbkę, która się po kilkunastu latach starzeje i rozpada.Gdybym kupił Pioneera,to zapewne teraz bym miał ogromny problem równy średnicy basowego głośnika.Każdy pamięta podobny problem z głośnikami naszego Tonsilu. Ale nie każdy wie, że licencję na nie kupiliśmy właśnie od firmy Pioneer z całymi wynikłymi z tego posunięcia problemami.