Tak w skrócie. Największa wada zapisu cyfrowego jest to ze sygnał wstępny zostaje zakodowani i zapisany w formie cyfrowej jako ciąg liczb (0 1) każde urządzenie takie jak cd dvd komputer ma za zadanie to odczytać i zamienić z powrotem na sygnał analogowy który potem jest wzmocniony. Niestety tu występują nie złodziejki. Tylko pozornie jest to proste zadanie jednak mało który producent montuje układy dekorujący na odpowiednim poziomie ( czynnik kosztów ale zaawansowanej konstrukcji)jeżeli ktoś podłączy zwykle dvd czy nawet firmowego cd np technicsa to dźwięk który pójdzie z niego do wzmacniacza jest fatalny. W całym zakresie wielka pomyłka wiec się nie rozdrabniam lecz podsumuje ze nawet najlepszy wzmacniacz nic nam nie pokaże. Owszem znam producentów którzy w nielicznych modelach podeszli do sprawy poważnie i można z nich korzystać przykładowo jak ktoś podłączy kompa pod wyjście słuchawkowe to tak naprawdę otrzymuje kupę hałasu bo seryjnie montuje się na sztukę układ który w zasadzie udaje nam dźwięk. Dlatego są urządzenia które maja za zadanie zrobić to na odpowiednim poziomie. Digital audio converter w skrócie DAC. Wpiszcie ten skrót na Allegro w dziale RTV i AGD a sami zobaczycie z czym to się je. W skrócie wchodzi się na niego sygnałem cyfrowym przez kabel USB z kompa bądź optycznym lub coaxialnym z transportu (te dobre posiadają z tylu wyjścia). Od tej chwili czy grasz z telewizora czy PC czy Bluray masz to gdzieś bo ten przetwornik obrabia dla ciebie porządnie sygnał z każdego źródła. Co otrzymujesz ? No raczej klekniesz z wrażenia ta sama muzyka ma inny bas obrysy instrumentów buduje się scena której nie było i zauważasz szczegóły o których nie miałeś pojęcia. Jeżeli taki sygnał pójdzie na xindaka którego producent stroił po katem audiofilskim wtedy docenisz taki wzmacniacz co potrafi i dlaczego wcześniej ci nie odpowiadał. Jest tez inna opcja nawet lepsza czyli gramofon. Jest to wyśmienita jakość ale pod warunkiem ze wkładka z igła jest z grubej ligi i przedwzmacniacz gramofonowy kupisz dobry osobno bo te montowane seryjnie w większość wzmacniaczy nie dają pola do popisu. Niestety dobra konstrukcja tego urządzenia to majstersztyk dla inżyniera ale o tym kiedy indziej. Muszę wracać do łóżka bo mnie baba potnie.

Rozchodzi się o wzmacniacz!!
Daca już posiadam takiego; www.audiocomplex.com.pl/home/oferta/ster...logowy-cena-1-999-zl

Zostałem wywołany i przepraszam za opóźnienie ale jako stary dureń probowalem poczyścić stary kompek i narobiłem bigosu.
Trudno polemizować z kolegą Darutom.Zresza jak zawsze z gloszącymi prawdy objawione o kilowatach potrzebnej moc aby coś w ogóle uslyszeć.
Od lat omijam cyfrówkę szerokim łukiem i wiem dlaczego.Mam ucho stare dla analoga i z tym umrę,
Mam za soba dłuugie lata odsłuchu ,napraw i tony sprzętu .
Dla mego steanego nieco ucha a raczej pary mistrzem pozostaje TFK.I tu nieco o TRX 3000.Posiadam 4 sztuki i warte każdych pieniędzy a naprawiałem też 4 w roku 2017 w tym 3 zagraniczne.Tuner w TRX zadne cudo na bardzo typowych scalakach i o typowej konfiguracji jednak gra świetnie.Czułość ,separacja i poziom szumów doskonałe.Sam wzmacniacz takze.Niestety bardzo skomplikowanie rozbudowany w tym wiele modułow na płytkach..a wszystko na 2-ch wielkich płytach PCB z ogromem punktów lutowniczch.Trzeba się modlić aby przełączniki wielopozycyjne obrotowe czy potencjometr Volume były sprawne.Sama końcówka zrealizowana na 2 x 4 w kanale BD teraz nie do zdobcia.W przypadku awarii naprawa droga bo trzeba dobrać 4 prawie identyczne.Na szczęście tylko raz trafiłem na uszkodzenie końcówki.
Ale dźwiek z tego monstrum nad podziw dobry i przyjemny pomimo hebelków i korektorów.Prawdy typu 0 korekcji sa dobre dla głuchych inaczej.Jak bez korekcji wyregulować brzmienie dla niezbyt dobrych nagrań i dobrać do akustyki pomieszczenia?Obecne nagrania cyfrowe to klęska głownie z 2 -ch powodów..Pierwszy to kompresja a drugi realizatorzy psuje dodają przerożne cuda przeszakadzajki.To jakaś choroba jest!
Aha.Trybu BTL (mostek) przy którym TRX 3000 pracuje na 2-ch Omach lepiej nie używać bo się szybko niemile zdziwimy.I bardzo kosztownie.Seria 350 czy 550 oraz 750 TFK takze godna polecenia.Mam także Hymnus i Opus 5050 i 6060 i im tez niewiele mozna zarzucić.Ostatnio ćwicze hybrydę z 1967 roku Tfk Opus 2650.Na normalnych lampach nie ELL 800 a końcówka na germańcach 2x20 W.Życzę każdemu z Was.Od lat nie słyszałem tak dobrego brzmienia.Czli można bez kilowatów?Można.
Pozdrawiam Tomasz
PS Nie wiem czemu ale jak widzę szczotkowany front z gałami i ładną analogową skalą a pudło w dobrej okleinie palisander(drewno różane) to od razu lepiej gra.Nawet od xindaka choć to chyba niemożliwe co?
PS 1 bezwzględnie trzeba zdjać górną blachę z modułu cyfrowego i załozyć siatkę dla wentlacji.Stare IC o dużej integracji wydzielają sporo ciepła i pudło niepotrzebnie a szkodliwie się gotuje.Inzynierowie Tfk dość niefrasobliwie podchodzili do problemów termicznych a już normą sa posute właczniki sieciowe.Często nietypowe i sporo problemów z dopasowaniem.Sporo żaróweczek o róznych napięciach.Tfk i Grundig stosował często mostki Graetza selenowe gd w PRL dawno o nich zapomniano.Nie wszystko co ze swiata było lepsze od naszego.Ale to wiem teraz gdy gone with the wind!
T

Nie ma czegoś takiego jak ucho analogowe. Co najwyżej słuch został wpatrzony bo przyzwyczaił się do komturowanego dźwięku który w starych niemieckich konstrukcjach jest norma. Co do realizacji nagrań zgoda ale nie polega to na kręceniu galami i heblami żeby je sztucznie domulic. Albo je akceptujesz mimo błędów albo nie. Jeżeli w końcu podłączysz je na dobry wzmacniacz bez tych ubarwień i dobrze zestrojone kolumny to gwarantuje ze odsłuchasz bez stresu. Dokładnie potwierdzam Pana samoocenę ze sam widok aluminium i galek juz wywołuje euforię dlatego nigdy nie dogadamy się co do jakości przekazu gdyż ten dla mnie ma 1 planowe znaczenie a dla Was jest dodatkiem do wyglądu. Jako człowiek który naprawia ten sprzęt to zakładam ze Pan powinien się znać na budowie i wiedzieć ze wszelkie heble potencjometry i Isostaty to straty sygnału i niepotrzebne zakłócenia dlatego dobry wzmacniacz po 1 ma jeden potencjometr i jest pozbawiony pajęczyn połączeń którego pogarszają konstrukcje. Na koniec nie interesuje mnie ze coś ładnie gra bo to pojęcie względne. Interesuje mnie porównanie w określonym systemie który państwo powinniście dokładnie wymienić żebym miał obraz jakości takiej oceny. Przykładowo jak mi tu ktoś będzie robił próby z dźwiękiem z komputera i podłączonymi altusami to szkoda moich słabych oczu na wypociny. Pozdrawiam

Znam tego daca. Grałem na nim z 4 miesiące. Za te pieniądze robi dobra robotę. Przekaz bez podbarwiaen i docieplen bardzo szczegółowy. Pytanie jakie kolumny przyjdą. Odradzam focala i b&w bo będzie katastrofa

Darutom- kolumny pojawiały się w czasie rozmowy. Chyba faktycznie dobrze nie czytasz..... Jeśli cały czas rozmawiamy o dźwięku cyfrowym, to nadszedł właśnie koniec naszej rozmowy. Szkoda czasu. Interesuje mnie tylko analog!! Przecież po to jest ten dac. Zamienia cyfrę z komp, lub tv na analog.Nieprawdaż?
chrzan-49; Fajnie, że się tak zainteresowałeś tematem. Mam kilka pytań;
Czy dźwięk z takiego telefunkena jest podobny do saby, którą sobie sprawiłem?
Ile można dać za taki amplituner? Ceny są różne, ale i sporo wygórowane. np. www.ebay-kleinanzeigen.de/s-telefunken-trx-3000/k0
Czy jakby przyszedł uszkodzony naprawisz mi go!!???

Myśle ze sprawa jest dużo prostsza. Po prostu zapraszam do siebie na umówiony termin zainteresowana osobę która tez powinna skorzystać z odsłuchu niemieckiego wynalazku. Niech sama oceni kto ma racje. Nie obawiam się wyniku gdyż jak już pisałem nasikałem z Niemiec w latach 90 setki kilogramów tych klocków. To ze amplituner kina domowego za 10 tysięcy gra gorzej to inna sprawa ale jak posadzę gościa przed czymś normalnym usłyszy upadająca pałeczkę perkusisty delikatne przesunięcia ręki claptona po strunach będzie widział uszami gdzie siedzi każdy muzyk z orkiestry a czasami nawet podskoczy od wejściówki na trąbce wtedy czas szczotkowanej aluminium raz dwa minie. Taka nie osłuchana osoba nawet nie wyobraża sobie takiego czystego selektywnego przekazu. Samo stwierdzenie ze gra ładnie mało mnie interesuje. Ja to przeżywałem 20 lat temu a od tej pory zrobiłem kilka kroków do przodu.

A gdzie by trzeba było przyjechać?

Ja zapraszam do Gniezna. Ktoś ma ochotę proszę pisać. Skoro ktoś już się upiera przy niemieckim sprzęcie to dlaczego jest tu cisza o Vincent lub. Block a kolumny tez robią dobre dynaudio i audio physic. To jest przykład ze szkopy poszli mocno do przodu i są pełna gęba w hi end.

Grzegorzu .Popsuję z rozkoszą ale jak sam wiesz nie zawsze sie da zrobić..Mieszkam w Zgierzu.Wysylka problematyczna bo toto wazy ponad 24 kilo!Lepiej i bezpieczniej dowieźć
Dźwiek z TRX 3000 doskonaly jak pisałem .Telefunkeny graja ostrzej na wysokich od Sab.
Są ucha analogowe bo czlowiek słyszy analogowo.a wszelkie przetworniki psuja dźwięk.Im prosciej tym lepiej o czym wiedziano w firmie Klein+Hummel. Digital pozwala na latwe popsucie dźwieku i to sie robi teraz z ochotą.Niestety tzw postep popsuł też samochody ktore staly sie telefonem obudowanym plastikiem ze smieci i gadają oraz pipczą co chwila zamiast jeżdzic.Kiedys czlek siadal do manuala z dobrym silnikiem i patrzył na piekne linie i dobre materialy wnetrza a teraz paskudne jak dla Arabów..Ty sam prowadzileś a nie wóz ciebie. .Ale o tym wie juz niewielu a marketing wmawia jaki to cud miec elektryczna paskudę ktora na śmietnik idzie nawet po malej stłuczce,Nie uzywam klimy choc mam bo to prośba o kłopoty.
Dla mnie starego lisa jedyny tzw postep to w TV ale nie do konca bo nalesnikowatośc sprzetu obnazyła jego wady czyli brak dźwieku..Teraz wciska sie soundbary ktore tez grajki do doopy ale za to drogie.
Nie namawiam aby wracać do epoki kamienia łupanego i lampy naftowej ale wiem co było i jest dobre a co wydumką techniczną aktualnie modną..Np reflektory w samochodach.Był dość dlugo okres gdy wszyscy stosowali wąskie marnie swiecące.Teraz daja giga spuchlaki co lepsze ale zapewne powrócą te wąskie jak niewygodne buty w szpic..
Sorry za literówki.Problemy z klawiaturą.
Tomasz