I u mnie to właśnie wygląda tak, że są takie plastikowe barierki, które zatrzymują talerz jak jest przeciążony. Jak jest coś takiego u Ciebie to wyciągnij je i wtedy zobacz miałem tak w 802.
Na innym zdj widać szpilkę z gwintem wystającą ponad obudowę, są takie 3, więc wnioskuje że po przykręceniu do nich nakrętek nie ma zawieszenia tylko wszystko jest sztywne. Jak jest coś takiego u Ciebie to też zobacz, powinno wtedy wszystko pójść do góry. Bo może leży zawieszenie na jednej ze stron. A jak nie to tak jak pisali tu wyżej, oś talerza, może mocowanie osi.

dzięki! gramofon zagrał, są tam takie 3 ~gumowe amortyzatory w kolorze kremowej nyski, zamocowane są na blaszkach podłuznych, które do obudowy przykręcone są srubami chyba m3, wydaje mi się że to co u Ciebie jest szpilkami u mnie jest śrubą wkręcaną od góry, która dociąga te blaszki, ale musiałem długo tą śrubą kręcić.. dziwne.

Podłączyłęm do tej mojej unitry AT9100 i pierwsze wrażenia: chyba lepiej niż Adam! trochę inaczej jest, to co na adamie było słychać bardziej w tle phillips gra na odwrót, słychać też więcej szumów, ale to pewnie przez niedobrany ampliruner bo sama nieopuszczona igła podłączona i głośność na max daje duży szum, tyle narazie bo braciszek śpi i nie mogę porządniej posłuchać.

---

Słucham narazie dośc powolnej płyty, nie znam jej na tyle by powiedzieć czy obroty są idealne, czy można mieć pewność, że na AUTOMATIC obroty są ok?
kręcenie pitchem 33 na manualu nie ma wpływu na obroty na automacie, tak?

A i włączam sobie automat i sam zaczyna kręcić, przesuwa ramie z podstawki, opuszcza igłę i wszystko jest pięknie, ale jak dojdzie do końca (akurat płyta która kończy się już 3 cm od naklejki) to wraca kilka mm i tak ciągle, nie chce się odłożyć na miejsce, a narazie to niewielki problem.

Wiesz, póki nie kupisz paska a będziesz używać gumki to nie sprawdzisz, gumka nie ma żadnych właściwości.
Co do całej reszty nie umiem Ci odpowiedzieć, bo nigdy nie miałem automatu, to pewnie kwestia regulacji położenia ramienia, ja tylko mam opcję RETURN.
Co do szumienia, to może być to wina przewodu DIN, albo może być masa gdzieś uwalona, u mnie działo się to samo, rozebrałem posprawdzałem wszystkie przewodziki i gra pięknie, zobacz czy jak przyłożysz palec do ramienia, albo obudowy gramofonu to przestaje. Może również dziać się coś takiego że jak masz podniesione ramię, to taki efekt buczenia.
Kupisz jakiś wzmacniacz Philipsa to zobaczysz jak zagra.

Nie jest tak różowo, automat nie wykrywa singli i chce je odtwarzać 33 i kładzie igłę jakby na początek dużej płyty, bawilem się antiskatingiem - skala 0 do 3,5 ustawiłem 0,5 i w połowie singla mi przeskakiwało o kilka sekund wczesniej, po ustawieniu antiskatingu na 0 dochodzi normalnie d0 jakichś 80% czasu utworu i nie chce dalej, przeskakuje :/
Czy takich usterek obawialiście się w telefunkenie? Ucieszyłęm sie ze philips zagrał ale może lepiej zwrócić i kupić telefunkena, jak juz nastawiać si ena naprawy.. bo singli też by sobie posłuchał.

Nie wiem co Ci poradzić, nawet jak wybierasz 45 to zaczyna jak od 33? Nigdy nie miałem automatu więc nie wiem, szkoda że tak wyszło bo mi facet tylko wstydu na forum zrobił.
Reklamuj go.
Ewentualnie odeślij mu gramofon i niech odda Ci 150zł a wkładkę sobie zostaw. Bo nie każdy Philips ją ma, a ogółem cięzko dostać jakąś Philipsową. No ewentualnie od Twojej UNITRY będzie pasować, jak chcesz to mam wkładkę na sprzedanie.

tzn on ma tak, że samemu można wybrać 33 i 45 w manualu, a w automacie ustawia sobie sam, na talerzu ma wystające bolce które naciskane są przez nałożoną płytę, jeśli najdalszy bolec nie zostanie wciśnięty to wie (powinien) ze plyta jest mniejsza i powinien ustawić 45 i przenieś ramię odrazu na początek singla... ale udaje, że ogtwarza płytę 12"

chyba kupię tego telefunkena, wydaje mi sie, że przy moim szczęściu dwa zepsute gramofony pod rząd się nie zdażą
jak umawiać się ze zwrotem, bo kupiłem igłę, to sprzedać igłę razem z wkładką? a gramofon zwrócić? co myślicie?
jak potraktować tego sprzedawcę na allegro, jak coś to zwrócić mu i stracić 60 pln (2 razy po 30zł) na przysyłki w obie strony czy udałoby się by przez te braki i usterki on pokrył ??

---

Eee co Ty, nie masz się czego wstydzić, po tylu postach i wiadomościach do mnie na ogólny temat philipsów nie możesz sobie raczej nic zarzucić, poprostu pech, że taki gość się trafił (który chyba nie był niczego świadomy..)

Pozdrawiam

No właśnie nie wiem, w sumie jak chcesz telefunkena to tam ta wkładka nie pasuje, a wątpię żeby za igłę Ci zwrócił, no napisz do niego jak mu się to widzi. Ewentualnie jak będzie jakaś fajna cena to mogę od Ciebie odkupić te wkładkę i igłę, napisz na priv jak coś. Ale najpierw z tym oszustem się dogadaj.

Kupiłem telefunkena za 420 + przesyłką, jutro będę walczył z gościem.

Ooo to widzę burżuazja, myślałem że najpierw poczekasz na tamtego, to słuchaj ja pisałem do tamtego faceta, on się wypiera, stwierdził tak nie było przewodu na zdj to znaczy że go niema. Twierdzi że automatykę da się wyregulować odważnikami, ale że jest zielony to nie wie jak. I twierdzi że talerz był okej i nie było widać gołym okiem.
Jak nie będzie chciał zwrotu zrobić albo coś czy nawet z tą wkładką to chętnie odkupię od Ciebie.

"Witam,

Gramofon sprzedawany był z defektem i to takim który uniemożliwiał sprawdzenie działania pozostałych elementów. Żaden raport czy informacja od kuriera nie dotarła do mnie aby miał Pan jakieś zastrzeżenia co do stanu przedmiotu jakim był Gramofon. Zgodnie z prawem przysługuję Panu zwrot zakupionego towaru w ciągu 10 dni, ale tylko w przypadku gdy zakup dokonywany jest w sklepie nawet w sieci. Obok mnie leży kodeks cywilny.
Będzie Panu bardzo trudno udowodnić, że to nie Pan uszkodził gramofon t.j.: skrzywił oś gramofonu, czy rozregulował automatykę.

Powiedzmy że istniejące prawo dostosuję trochę do zaistniałej sytuacji i jedyne na co mogę się zgodzić, to że zwrócę Panu kwotę 199 zł za zakup gramofonu. Jest to uczciwa propozycja, biorąc pod uwagę że nie uważnie czyta Pan treść aukcji i umiejętność dedukcji nie zadziałała tutaj. Dodam iż wiem, że zakupu dokonał Pan przez informacje uzyskane z forum, nie wiem którego, ale skoro tak było to można było bardziej rozważyć temat.


Reasumując proszę wysłać na mój adres gramofon, może być za pobraniem, może być normalnie, a ja zwrócę Panu 199 zł o ile nie będzie uszkodzona pokrywa, wkładka będzie taka sama i wszystkie elementy będą odpowiadały stanowi sprzed wysyłki do Pana. Nadmienię iż sprawdzę to przy kurierze, w przypadku niezgodności spiszemy protokół i paczka wróci na Pana koszt.

Z poważaniem
Marcin
"
... smutne żenujące, że gość zachowuje się w taki sposób, mi byłoby wstyd, że wciskam komuś niesprawny sprzęt, a on jeszce mi napisał, że to jemu jest przykro, że sugeruję ze chciał mnie oszukać... chce bym odesłał go na swój koszt czyli będę 60 zł w plecy, narazie wydałem 280 zł na niego, za ile poszedłby na allegro z nową igłą w takim stanie, a za ile naprawiony?? Dzięki