piootr napisał: Czy słuchałeś kiedyś modelu 587(też trójwzmacniaczowy)? Kupiłem niedawno takie kolumny i zastanawiam się czy daleko im do topowych 545?

aktywny philips napisał: Nie słyszałem osobiście modelu 587, ale z tego co piszą w necie to jest to nieco młodsza konstrukcja, także bardzo udana, i nawet spotkałem się ze stwierdzeniami, że lepiej gra jak model 544 czy 532.
patrząc na parametry to 545 zagra chyba niżej od 587

Jeśli mogę się włączyć,to zgadzam się,że 587 gra lepiej,niż 544,czy 532,ale nic nie pokona 545.Miałem okazję ich słuchać,ale dawno temu.Pamiętam opad szczeny.545 jest bardziej rozbudowana i posiada 12 calowy niskotonowiec, w porównaniu z 8 calowym w 587.
Częstotliwości podziału pasma ,też ma nieco niższe w zakresie mniejszej czułości ludzkiego słuchu.I te wcześniejsze serie były jednak lepiej i staranniej wykonane.

Panowie to jestem po sporych testach Philips MFB 545.
Zacytuje Marka41 -- opad szczeny murowany.
Kolumny docelowo kupione zostały jako odsłuchy do tworzenia muzyki i sprawdzają się znakomicie - słychać sporo szczegółów.
Postanowiłem przesłuchać na nich sporo różnej muzyki od Adelle przez Pink Floyd, Marillion, MUSE, troche jazzu w wykonaniu John Coltranei mocniejszych klimatów.
Kolumny świetnie radzą sobie z muzyka spokojną/klimatyczną, ale także z ciężkim gitarowym graniem, gdzie jest sporo instrumentów i gęstego grania.
z ręka na sercu polecam te kolumny brać w ciemno !!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkich na forum!
Nie jestem audiofilem, a przynajmniej nie w tym znaczeniu w którym byłbym znawcą tematu czy sprzętu. Lubię dobre brzmienie i tyle. Posiadam kolumny MFB zakupione za grosze (grające już ponad 10 lat dla mnie ;D ) Model bodajże 544. SĄ REWELACYJNE!! I strasznie się przyzwyczaiłem do ich dźwięku, do tego soczystego basu, do czystości brzmienia... nie wyobrażam sobie kupić innej kolumny. Tym bardziej że grają bezproblemowo pomimo wieku. Mam jednak taką sprawę. Przeprowadziłęm się ostatnio i mam większy pokój. A że posiadam także rzutnik to potrzebuję podłączyć kolumny na dalszą odległość od źródła dźwięku. Po prostu laptop musi być blisko rzutnika, a kolumny powinny być za ekranem z drugiej strony pokoju. Rozkłądając kable pod listwą wyszło mi do bliższej kolumny jakieś 7m, do dalszej ok. 10m. Prosty kabel ekranowany już nie daje rady, brakuje basów, kolumny nie brzmią (co logiczne). Mam więc ogromną prośbę (jako laik który po prostu ma kolumny a nie zna się na sprzęcie). Jak przesłać dźwięk do kolumn MFB na taką odległość? Lepsze kable? Wzmacniacz? Jeśli tak to co mogłoby współpracować z MFB. Proszę o poradę.

Obawiam się że wina nie leży po stronie kabli. 7-10 metrów to niby sporo ale płynie nimi bardzo mały prąd także ich wpływ na brzmienie jest raczej znikomy. Pod warunkiem oczywiście że są dobrze ekranowane (oplot dookoła żyły przewodzącej). Jeśli żyła przewodząca jest bardzo bardzo cienka (moze tak być w przypadku gotowych kabli chinskich) to moze mieć to znikomy wpływ na poziom sygnału w zakresie głownie wysokich częstotliwości- basów raczej nie.
Wydaje mi się że problemem jest zmiana wymiarów pokoju i tym samym jego akustyki. Pokój musi mieć pewną ilość obiektów nieodbijających dźwięku (dywan, zasłony, nawet plakaty czy obrazy- albo dedykowane maty akustyczne). Dla pewnosci wyciągnij kabel z listwy i posłuchaj kolumn z ich uzyciem tam gdzie słuchałeś kiedyś- jak będzie różnica no to kable. Te same kolumny będą brzmiały zawsze inaczej w innym pomieszczeniu.
Wspomnę jeszcze że masz genialne kolumny ale źródło dźwieku- laptop to nieporozumienie. Pomyśl o gramofonie (od biedy odtwarzacz CD) i przedwzmacniaczu- odkryjesz te kolumny na nowo.

Dzięki za szybką odpowiedź. Mam wrażenie że to wina kabli. Dodam, że przedłużyłem połączenie dodając do układu złącze cinch. Już w nowym pokoju kolumny podłączone na krótki kabel grały super, więc wina niekoniecznie leży w akustyce pomieszczenia. Laptop z racji że mieszkałem na ograniczonej powierzchni był jedynym sensownym źrółęm dźwięku. Co prawda lepiej już brzmiała muzyka wpięta do starego przenośnego iAudio, ale już nie było miejsca na gramofon. O gramofonie marzę i teraz po przeprowadzce mam możliwość skompletować jakiś zestaw. Tyle że ja nie do końca rozumiem co potrzebuję. Czym się różni przedwzmacniacz od wzmacniacza? Znalazłem wzmacniacz Philips 794.
Pytania usystematyzuję. A więc.
1. Czy wzmacniacz Philips 794 byłby odpowiedni biorąc pod uwagę że chcę podłączyć gramofon. Może coś innego/lepszego da się dostać za kilka stów?
2. Czym się różni wzmacniacz od przedwzmacniacza.
3. Czy przy zaprzężeniu wzmacniacza będzie konieczna zmiana rodzaju kabla?

Dodam też że laptop jest źródłem obrazu dźwięku w kinie domowym, więc muszę z niego korzystać. Wolałbym jednak lapka podłączać przez jakiś sprzęt równolegle z gramofonem, żeby dało się przełączać i regulować moc poza laptopem.

Kolego- nie potrzebujesz wzmacniacza. Wzmacniacze masz z tyłu kolumn- i to bardzo dobre. Sugeruję zakup przedwzmacniacza, czyli urządzenia które umozliwi ci sterowanie sygnałem z gramofonu/ laptopa/ ipoda. Chodzi o podgłaśnianie, korektę barwy dźwieku (przy tych kolumnach nie potrzebna funkcja), przełącznik wejść, balance itd. Jak słuchałeś z laptopa to przedwzamcniacz był ci niepotrzebny bo jakis tam program komputerowy robił to. Jak kupisz gramofon to nawet nie będziesz w stanie regulować głosnosci bez przedwzmacniacza.
Zauważ- napisłałem że wina domniemanego pogorszenia jakości dźwieku NIEKONIECZNIE leży po stronie kabli i dalej tak twierdzę. Wszystko zalezy od ustawienia kolumn (czy stoja na ziemi, czy na półce, jak są wzgledem siebie ustawione, z jakiego miejsca ich słuchasz). Te kolumny to monitory tzw. bliskiego odsłuchu- porównaj jakość dźwięku na obu kablach dosłownie przystawiając ucho do kolumn- wyeliminujesz wtedy zmianę akustyki pomieszczenia. i pamiętaj że nasz mózg jest podatny na autosugestię- jak sobie wmówisz że na nowych kablach brzmi gorzej to będziesz musiał kupić kable za jakieś kosmiczne pieniadze żeby poczuć oszukaną satysfakcję. Tak na prawdę kabel czy ten tani czy drogi to zwyczajna wiązka miedzi. W przypadku kolumn aktywnych które posiadasz ważny jest wyłącznie ekran kabla.