Witajcie!

Mam taką sprawę.
Stałem się od niedawna posiadaczem ładnej, czarnej Sabci MI 215. Gra bardzo ładnie. Ostatnimi czasy grał u mnie też ładny brązowy Dual SV 1400 a wcześniej Combo Lisenkotter Disco 9500 też w cukierkowym stanie.
I teraz tak:
- w porównaniu z kombajnem Disco 9500 Lisenkotter (b. ciepłe granie) to Dual grał też ciepło ale za to bardziej szczegółowo. Może nie tak ciepło jak kombo ale jednak też stwierdzam że ciepło

- Saba to już trochę inna bajka. Spodziewałem się też ciepłej barwy (jak to Saba, TFK, Grundig czy BASF) a w porównaniu do w/w moich sprzętów to jest "najchłodniejsza", za to jeszcze bardziej szczegółowa od Dual'a. No i bezapelacyjnie najwyraźniejsza scena.

-Na Sabie duuużo bardziej słychać dynamikę utworów. Jeśli utwór ma dynamikę to ma jeśli nie to Sabcia gra jak jakieś radyjko kuchenne z USB basu prawie zero (przy tych samych nastawach gałek). Nawet moja małżonka zauważyła że co to? Gra jak jakieś radyjko tak powiedziała. W Combo Lisenkotter i Dual'u nie słyszałem zbytnio różnic w dynamice Czyli koloryzowały a Sabcia jest pod tym względem bezkompromisowa.

-wokale i chórki również najlepiej wypadają w Sabci. Zresztą nikogo to chyba nie dziwi

I tutaj pytanie bo zapewne ktoś za Was posiada Taką Sabinę. Czy z tą dynamiką to jest u Was tak jak w moim klocku? Pytam bo jednak nie wiem czy wszystko w niej jest w oryginale bo tak.
- przyłącza kabli głośnikowych są przerobione na przykręcane

-nie wim czy jest coś w niej uwalone czy źle podłączam bo gra tylko na wejściu Tuner

Dlatego pytam Was bo nie wiem czy te Saby tak grają czy jest to u mnie skutek uboczny tego że coś jest być może przypalone w środku lub jakaś inna zmota???
I jeszcze jedno.Wskaźniki wychyłowe. Poruszają się dopiero jak głośność staje się na dłuższą metę uciążliwa. Czy to norma bo to pierwszy mój wzmacniacz ze wskaźnikami. Więc czy to jest OK?

Generalnie jestem zadowolony tylko dziwią mnie wyraźnie słyszalne różnice w dynamice różnych utworów. A ha mowa o utworach z PC. Player to Foobar 2000.
Z góry dziękuję za sugestie. Pozdrawiam.

Trudno Ci odpowiedzieć rzetelnie bo to nie łatwe.Liesenkotter to raczej podstawowy sprzet ,Dual średnia pólka co wcale nie oznacza że Liesnkotter zagra gorzej.Saby dawno nie słuchałem ale pamiętam że miała dobre brzmienie nie za bardzo analityczne.Saby z reguły grały dość "ciepło" w przeciwieństwie do np Yamaha..Problemem mogż być kolumny które z Saba współpracuja przy większym wysterowaniu.
Wg moich doświadczeń niektóre modele tzw podstawowe miały bardzo dobre i przyjemne dla ucha brzmienie zaś inne niby górna pólka brzmiały marnawo.
Pozdrawiam Tomasz

Także uważam że to może być wina kolumn które niekoniecznie muszą dobrze brzmieć z tą sabcią lub bebechy do poprawy. Bo sprzęt o klasę wyższy od pozostałych.

Dziękuję za wasze odpowiedzi.
Absolutnie nie jestem zawiedziony Sabiną. Wręcz przeciwnie. Zdziwiło mnie pierwszy raz tylko to, że są takie różnice w utworach czyli u źródła. Na dotychczasowych sprzętach tego nie zauważałem.
Mam jeszcze Sabcie 8100 raz ją tylko podłączyłem i teraz stoi. Musze sprawdzić jeszcze raz. Ale raczej to klasa niżej niż MI 215
Kolumny zaś są niekiepskie bo Carnegie 120. Głośniki, które w niej siedzą widuję w kolumnach Telefunken'a, ITTi innych. Jedna kolumna waży 18kg (29-25000Hz) pojeność skrzynki 33L
Czyli póki co kolumn innych nie szukam.

Jeśli żródłem jest CD kolumny współpracują malinowo
Kombinuję trochę co by dojść do porządku i pomału skłaniam się ku temu, że wina chyba tkwi w podłączeniu pieca.
napiszcie proszę jak podłączyć "czincze" który kolor na dać right, a który na left??? Do wyboru czerwony i biały

czerwony na right
a kolumienki bardzo fajne - gratuluje wyboru.

Witam.Zarówno Saba 8100 jak 215 zagraja b.dobrze ale nawet b.dobre kolumny mogą z nimi nie współpracować.Tylko empiria.
T

Panowie, wszystko jest OK. Problem tkwił w złym podłączeniu źródła i pieca. Reasumując Saba nie zawiodła mnie