Chrzan49 ma rację.Choć nie zawsze jest okazja i możliwość osobistego przesłuchania kolumn i to jeszcze we własnym pokoju.Czasami trzeba zaryzykować,jednak jak się to robi z głową, to można uniknąć większości problemów.Nowe wypasione kolumny z reguły są o wiele gorsze brzmieniowo od sprawdzonych wysokich modeli z przeszłości i do tego potwornie drogie.Wynika to to po prostu z nędznych możliwości współczesnych producentów.Gdzie im do ogromnych firm z wielkimi laboratoriami i setkami inżynierów,Jednak przez lata,wyprodukowano sporo tzw.min,czyli kolumn, które mogą przysporzyć dzisiaj ogromnych kłopotów, tak jak napisał to chrzan 49.Kupujcie więc z głową, bez pośpiechu i emocji,a macie szansę tak ja w moim przypadku na spokojny sen,czego wszystkim życzę.