Nie wiem co to tfk - chyna Telefunken -ale u mnie takiego sprzętu w domu nie znajdziesz .

Amplituner ITT 8033
Deck ITT 8020
Gramofon ITT8015

Taki sprzęt jest u mnie wszystko podpięte do kolumn jak w tytule tematu.

Napiszę ,że jak na moj gust gra to wszystko bardzo dobrze i ładnie się prezentuje .

Teraz szukam do tego zestawu jakiegoś pasującego CD- ze srebnymi cienko na allegro .

Mam chrapkę na Akai CD-57 -ma dobre opinie i atrakcyjna cenę

Może podejdzie Ci taki CD jaki mam ja:
www.classic-audio-vintage.pl/index.php/h...&catid=&sobi2Id=1384
Mi bardzo przypadł do gustu - w razie czego możemy się umówić i sam sobie posłuchasz (ampli mamy takie same więc u Ciebie zagra podobnie ).

Marek widziałem u Ciebie , co prawa nie słyszałem bo nie miałeś podłączonego.

Mam jeszcze jedno wymaganie -pilot z funkcją volume

No nie mam do niego pilota więc trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć.
Kiedyś miałem pioneer'a (PD-5700), i pamiętam że tam była taka funkcja na pilocie.
Testowałem też jakiegoś Sony, ale brzmienie Onkyo najbardziej mi odpowiada.

Ampli już u mnie w domu.
Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem . Wszystko gra jak na moje ucho pięknie .

Jak wiecie (czy nie wiecie) posiadam teraz dwa takie same wzmacniacze ITT8033.

Więc w następnej kolejności pościągałem pokrywy z obu i szukałem różnicy , bo ten ''nowy '' przecież grzebany .

Mam nadzieje ze coś z tego zrozumiecie i mnie uświadomicie jaka lipę kupiłem .

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

"Beczki" (bardzo spodobało mi się to określenie ) Jamicona nie są złe i mają taką samą pojemność co oryginały choć sa mniejsze czyli dobrze.
Rezystory nie są białe lecz niebieskie, wyglądają na jakieś 2W pewnie takie jakie powinny być - podobne niedawno sam kupowałem.
Jak gra równo na obydwu kanałach to bym się nie przejmował, jedynie będziesz miał problem kiedyś z odsprzedażą. Nabywcy z reguły szukają jednak nie tkniętych urządzeń.

Witajcie.
Nie będę zakładał nowego wątku, tylko zapytam w ''swoim''

Mam możliwość kupna kolumn w doskonałym i oryginalnym stanie TANNOY T125.

Ma to zagrać z ITT 8033, w muzyce metalowej zastępując moje JBL LX30.

Co o tym sadzicie, w internecie nie znalazłem żadnych opini o tych głośnikach.

Mario.Trudno wyrokować.Wszystkie Tannoye grają swietnie ale tak naprawde to tylko empiria.
Jeżeli maja stratne otwory rezonansowe to mogą być problemy bo te kolumny sa b.czułe na starzenie gąbek w otworach.i wtedy dobieramy doswiadczalnie.Kolumn nie wolno wygłuszać dodatkowo bo nic nie poprawimy a spieprzymy dźwiek.
ITT zrobiony fachowo poza macgajverką z żarówkami.
Koncówki nie maja znaczenia.Możęsz dać cegłę aby zagrała.Dowolne tranzystory mocy dobrane prądowo i napięciowo zagraja identycznie.Wazne sa przedwzmcniacze i korekcje.Własnie taki ITT naprawiam.
Pozdrawiam Tomasz

ten amplituner gra dla mnie bardzo dobrzym dźwiekiem, faktem jest ze nie wszystkie kolumny polubił, z Dynaudio P-31 zagrał bardzo dobrze - podobnie z Heco precission 400, ale z pionierem serii CS już niezbyt - tak więc jak pisze Tomasz jak mozesz to sprawdź, albo nawet kup, potem zawsze mozesz odsprzedać,
kiedyś grałem ITT z kolumnami Telefunken TLX 22/4 też ładnie grał,

Przywiozłem Tannoy do domu i właśnie ich słucham.

Postaram się opisać jak to gra, chociaż zaznaczam,że nie jestem dzwiękowym onanistą i nie wiem co to znaczy góra spłaszczona, czy jasny dół

Jako pierwszy problem który napotkałem to bardzo małe dziurki do podłączenia i zaciśnięcia kabli głośnikowych. W ogóle jakieś małe te pokrętła (zaciski ) jakby przystosowane do kabla cienkiego.

Jakoś podłączyłem i PLAY...

Na pierwszy ogień poszedł mój najnowszy nabytek heavy- Monstrum-LP Czas... dźwięk jaki się wydobył lekko mnie zmartwił. Dużo bassu, ale rozlazłego, i zero selektywności gitar, wokal cofnięty lekko zniekształcony- po prostu brak czystosci...

Potem puściłem Panterę- niski struj gitar, sekcja nie za bardzo zagęszcza, mocny wysunięty do przodu wokal Anselmo.Powinno być czysto i selektywnie- nic takiego się nie wydarzyło- brzmi to jak z głośnego ''jamnika''

Tłumacze sobie ,ze to wina moich uszu, które realizatorzy muzyki przyzwyczajają w ostatnich czasach poprzez loudness War to sytuacji ,ze brzmienie analogowe trochę przybrudzone staje się dla mnie nieakceptowane.

W związku z tym puściłem sobie nieremasterowane wydanie 666- Kata-kto słyszał ta płyte wie jak jest nagrana, ale oczywiście jako fan kiedyś zakochałem się w tym piwnicznym brzmieniu i nie wyobrażam sobie aby ta płyta miała zabrzmieć cyfrowo- i rzeczywiście Tannoy poradziły sobie tu dobrze.

Mam taka jedną płytę WODA- RK- spokojne dzwięki, duzo smaczków tj,burza deszcz, cykadła, bity,akustyk- i tannoy znowu sobie nie poradził- zagrał to tak kartonowo, bez tej selektywności.


JBL- wypadają w tym zestawieniu dużo lepiej, ponieważ potrafią dostosować się do każdej jakości płyty,czy to jest wspomniany Kat z trzema szóstkami, czy krytykowana za loudness War Death Magnetic -Metallica, a zdaję sobie sprawę ,ze te JBL to nie jest jakaś górna puła.

Kolumny stoją na panelach, Jbl na kolcach, tannoy nie ale nie sądze że to cos by pomogło.

Dać im trochę czasu, licząc na to że się jeszcze ułożą ze sprzętem i moimi uszami, czy może jakis tuning...doradźcie coś... bo teraz mam ochote przełączyć się na JBL i Tannoye oddać... mam jeszcze możliwość wziąć jakieś stare Pionier, nawet nie wiem jaki model, ale dużo większe gabarytowo i z tamtych czasów.


edytuje post... zrobiłem eksperyment, jeden kanał podłączyłem do JBL, drugi Tannoy- przełączając kanały z prawego na lewy słychać różnice - po prostu masakra między tymi paczkami jest przepaść te Tonney to jakaś porażka . . . oddaje je .



Do administratora forum- po jaką cholerę . po pewnym czasie (krótkim) wylogowuje użytkownika z automatu, pisze ten post 2 raz ponieważ jak juz wypociłem za pierwszym razem moje wywody klikam dalej to każe się jeszcze raz zalogować a wypociny ida się jeb...ć -