Kolumny podłogowe BOSE 401 z roku 1987.
Ciekawa konstrukcja oparta o technologię firmy BOSE - bass reflection czyli uwypuklania dźwięków odbitych od ścian itp.
Konstrukcja jest nietypowa gdyż w zasadzie tylko firma BOSE stosuję tą technologię.
Na uwagę zasługuje ciekawa budowa kolumn - 5 kątna co zdecydowanie dodaje kolumnom osobliwości i wzbudza zainteresowanie oglądających.
Budowa - konstrukcja z bass reflex. Impedancja 4 ohm, skuteczność - producent nie podaje tego parametru ale według mnie ok 90dB.
Przetworniki - 2 razy niskośredniotonowe BOSE o głębokim soku zawieszenia i średnicy 16 cm. Wysokotonowy - stożkowy BOSE.
Zwrotnica??? tu kolejna ciekawostka bo jej w zasadzie nie ma (i dobrze :)). Głośniki nisko-średnio pracują jako szerokopasmowe- ich pasmo jest ograniczone samą konstrukcją przetworników. Wysokotonowy podpięty standardowy przez kondensator i jak to u BOSE w szereg z żarówką zabezpieczającą.Zaletą \"braku zwrotnicy\" jest naturalność dźwięku, liniowość impedancji, brak przesunięć fazowych i podbarwień. I to słychać - kolumny brzmią naturalnie, detalicznie i szczegółowo. Na uwagę zasługuje bas jest mocny i szybki ( noga chodzi..) - sam dziwię się jak z dwóch głośników 16 cm można uzyskać takie niskie tony - zapewne wpływ ma na to kształt obudowy. Bas może nie jest z najniższego pasma ale naprawdę są to jedna z lepszych kolumn jakie słyszałem.
Średnica - naturalna, szczegółowa nie wysuwająca się na 1 plan - słuchając muzyki ma się wrażenie iż wokalista gra tuż obok co zwiększa naturalność sceny.
Wysokie - mogły być lepsze ale tragedii nie ma -są nienarzucające się (brak s, sz,...a tego nie cierpię) czasami lekko mi ich brakuje ale to też wina iż kolumny grają z lampą...
Poprzez odpowiednie ustawienie kolumn można kształtować dźwięk i scenę (uwypuklenie basu, zwiększenie detaliczności, przestrzenności itp).
Zalety - dobry dynamiczny i szybki bas, czyste i realistyczne średnie oraz nienarzucające się wysokie.
Minusy- mogły być lepsze terminale do kabli oraz czasami brakuje nieco wysokich.
Polecam kolumny gdyż jest to jeden z lepszych produktów \"starej szkoły BOSE\". Obecny BOSE to już nie to samo...
U mnie kolumny grają z lampą Amplifon WT30II :) - kompozycja idealna gdyż lampa jak to lampa zawsze trochę przymula na niskich a tutaj bas jest szybki, mocny i dynamiczny. Również dla lampy plusem jest \"brak zwrotnicy\" i prosta impedancja kolumn. A wokal - w obecnym zestawieniu - cudo, jest wrażenie jakbyśmy byli na koncercie.
Zestaw jest używany głównie do słuchania muzyki POP lat 80 (C.C.Catch, Fance, Savage,..).